Zabiegi kosmetyczne, które warto wykonać zimą cz.II

Powracamy z kolejnym wpisem dotyczącym zabiegów kosmetycznych, które warto wykonywać zimą. W poprzednim wpisie, który znajdziecie TUTAJ pisaliśmy przede wszystkim o zabiegach na twarz – ona bowiem, jako nieosłonięta część ciała w największym stopniu narażona jest na działanie szkodliwych czynników. Skoki temperatur, suche powietrze, wiatr i promieniowanie UV – wszystko to sprawia, że skóra zimą naprawdę potrzebuje regeneracji. Niemniej dziś skupimy się przede wszystkim na zabiegu dotyczącym ciała – depilacji laserowej.

Depilacja laserowa – dlaczego należy wykonywać ją zimą?

Głównym argumentem przemawiającym za tym, by usuwać zbędne owłosienie zimą jest jego poziom skuteczności i niwelowanie ryzyka ewentualnych podrażnień. Do zabiegu należy się bowiem stosownie przygotować i jedną z podstawowych zasad jest zakaz opalania minimum miesiąc przed depilacją tą metodą. Wynika to przede wszystkim z faktu, że opalona skóra zawiera dużą ilość melaniny, czyli barwnika przyciągającego światło lasera. To z kolei zwiększa ryzyko poparzeń i zmniejsza skuteczność zabiegu. Jesienią i zimą, gdy większość naszego ciała zakryta jest ubraniami, opcja z przypadkowym opaleniem jest niemożliwa – w przeciwieństwie do wiosennych i letnich miesięcy. Uwaga! Zakaz opalania dotyczy także solarium oraz stosowania samoopalaczy.

Kolejną kwestią, która przemawia za tym, by zabieg depilacji laserowej przeprowadzać jesienią i zimą są względy praktyczne i estetyczne – minimum 6 tygodni przed planowaną depilacją nie należy bowiem usuwać włosów na ciele. 1,5 miesiąca z imponującymi włosami na nogach, pod pachami lub w strefie bikini w środku lata? No cóż, raczej niekoniecznie. Jesienią i zimą ta kwestia jest znacznie mniej uciążliwa i pozwala wyhodować włosy odpowiedniej długości i grubości.

Warto także pamiętać, że najlepsze rezultaty przynosi depilacja laserowa przeprowadzona w fazie aktywnego wzrostu włosa, a że te rosną w różnym tempie, może się więc okazać, że mimo zabiegów przez jakiś czas będziesz chodzić z odrostami. Zdecydowanie łatwiej ukryć je pod długimi spodniami, niż w szortach, nie sądzisz?

Ostatnim argumentem są podrażnienia po zabiegu, które wynikają ze specyfiki jego działania. Podrażniona, zaczerwieniona i lekko opuchnięta skóra nie prezentuje się zbyt estetycznie, jest tkliwa i nie można wystawiać jej na działanie promieni słonecznych. Tuż po zabiegu (a pamiętaj, że będzie ich kilka) nie należy także kąpać się w jeziorze/morzu/na basenie, opalać się przez minimum 2 tygodnie i stosować samoopalacza. W okresie letnim oznaczałoby to z pewnością rezygnację z większości wakacyjnych atrakcji, zimą zaś – nie wiąże się z żadnymi ograniczeniami.

Pamiętaj także, że przed przystąpieniem do zabiegu kosmetolog przeprowadzić z Tobą szczegółowy wywiad, w którym wskaże jak należy się przygotować do zabiegu i czego należy unikać. To dobra okazja, by zorientować się, jakiego sprzętu używa konkretny gabinet – to od niego bowiem zależy skuteczność depilacji i trwałość efektu. Jeśli jesteś kosmetologiem i szukasz odpowiedniego urządzenia, zajrzyj TUTAJ. Koszt zarówno laserów do depilacji, jak i wszystkich niezbędnych akcesoriów sfinansujesz za pomocą leasingu lub dogodnych rat.